19/02/2013

Dlaczego milczysz?

Dlaczego milczysz?
- Bo nie mam teraz nic do powiedzenia.
Cisza mnie niepokoi.
Zupełnie niepotrzebnieTeraz to dobra cisza.
Tak uważasz?
- A myśliszże ta sytuacja wymaga komentarza?
Nie wiem.
Cóżmożna powiedzieć „ale tu ładnie”, ale to tak oczywisteże  głupie.
Uważaszże milczenie może powiedzieć więcej?
Być może.
Nie umiem milczeć przy tobie.

Nie szkodzi.
Dlaczego jesteś taka wyrozumiała?
Nie wiemJeszcze mi to twoje gadulstwo nie przeszkadza.
Jeszcze?
Przecież relacje między ludźmi się zmieniają.
Zawsze na gorsze?
Nieczasem na lepsze.
Które przydarzają Ci się częściej?
- Do tej pory… chyba tylko te gorsze.
Ludzie Cię rozczarowują?
Nie wiemMoże to ja rozczarowuję ich.
Myśliszże można się Tobą rozczarować?
- A czy to jest sądowe przesłuchanie?
Nieoczywiście że nietak tylko pytam.
Dużo dziś zadajesz trudnych pytań. Ale myślęże tak.
- A ja myślę inaczej.
Więc jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę.
- Na każde pytanie masz odpowiedź?
Jeśli możliwa jest odpowiedź „nie wiem”, to tak.
- A co ze stwierdzeniamiktóre nie  pytaniami, a wymagają komentarza?
- Na przykładjakie?
Kocham Cię.
- Co?
Kocham Cię.
Pytaszjakiego komentarza wymaga stwierdzenie „Kocham Cię”?
NieJa Cię kocham.
- I prosisz o komentarz?
Nie wiem.