17/05/2020

Warto w Edim: iść na spacer

à WSTĘP ß

Odkąd mieszkam w centrum, moim głównym środkiem transportu są nogi. A że nie toleruję idei siłowni i niespecjalnie lubię biegać, to spacery szybko wjechały na tapetę jako moja główna forma aktywności fizycznej. Chodzić bardzo lubię, szczególnie gdy na wyciagnięcie ręki mam tak piękne miejsca, a że robię to dość regularnie, to i większe odległości nie stanowią dla mnie problemu – mam nadzieję, że dla was również. Poniżej prezentuję 10 spacerowych opcji po Edynburgu: większość z nich za punkt startowy bierze ścisłe centrum.

01/05/2020

2020: kwietniowa izolacja

Mój kreatywny plan na 2020 zakładał odpuszczenie sobie fotografowania (poza wyjazdami, których miało być w tym roku niedużo, a ostatecznie nie ma prawie wcale, dzięki Covid19!), na które od dłuższego czasu i tak nie mam ochoty, bo aparat stary i ciężki, a edytowanie zdjęć zajmuje mi zdecydowanie zbyt dużo cennego czasu, który wolę poświęcać na pisanie.  Umówmy się jednak: od zdjęć jestem poważnie uzależniona i w telefonie kolekcjonuję kadry na bieżąco, setkami. Kilkadziesiąt z ostatniego miesiąca postanowiłam zebrać w swoisty pamiętnik izolacji: zapraszam do zajrzenia w mój edynburski świat podczas pandemii.


Wdzięczność trenuję w życiu nie od dziś (o czym pisałam na krótko przed izolacją i o czym często wspominam na moim instagramie), ale odkąd zmuszona jestem do spędzania lwiej części czasu w domu, jeszcze bardziej wdzięczna jestem za moje okno na uśpiony świat: to w nim spędzam długie godziny, wystawiając twarz do słońca, pisząc, rozmyślając, czytając, oglądając i popijając kawę (lub herbatę).